Jerzy Andrzej Kruszyński herbu Prawdzic. Wspomnienie w 10tą rocznicę śmierci.  

Poniżej zamieszczamy tekst autorstwa p. Marka Jarocińskiego herbu Jastrzębiec, zaprzyjaźnionego z Jerzym Andrzejem Kruszyńskim.

Jerzy Andrzej Kruszyński herbu Prawdzic (6 sierpnia 1953  r. – 29 września 2012 r.) – uparty obrońca zabytków nawrzańskich.

Gdyby nadal żył, zmarły przedwcześnie „Andrzej”, zasiliłby z pewnością – za moją namową – swoją niebanalną osobowością grono członków Oddziału Toruńskiego Związku Szlachty Polskiej, nie tylko z powodu znakomitych referencji rodowych, ale zwłaszcza za sprawą niestrudzonego zaangażowania w obronę jego ukochanej, rodzinnej Nawry w której został pochowany równo przed 10 laty.

Przyjaciel Rodziny

Gdyby nadal żył, zmarły przedwcześnie „Andrzej”, zasiliłby z pewnością – za moją namową – swoją niebanalną osobowością, grono członków Oddziału Toruńskiego Związku Szlachty Polskiej, nie tylko z powodu znakomitych referencji rodowych, ale zwłaszcza za sprawą niestrudzonego zaangażowania w obronę jego ukochanej, rodzinnej Nawry w której został pochowany równo przed 10 laty.

Przez niemal 40 lat Andrzej był przyjacielem naszej rodziny, bardzo częstym gościem naszego domu rodzinnego w Bydgoszczy przy Jarzębinowej, nigdy nie nasycony rozmowami szczególnie z naszą śp. Mamą. Bliskość naszych rodzinnych relacji  potwierdziło przyjęcie przez Niego roli ojca chrzestnego jednego z synów mojej siostry Anny – Marcina Wilka. My natomiast byliśmy zapraszani przez niego na zakrapiane „imprezki” do fotonowskiego ośrodka wypoczynkowego w  podkoronowskiej Sokolej Kuźnicy, którym zawiadywał pan Jan Kruszyński, ojciec Andrzeja. Mimo jego niełatwej notorycznie sytuacji materialnej nie tracił nigdy pewnego szlacheckiego sznytu w dobrym guście: nienaganne maniery, wyszukane słownictwo i staranny styl wypowiedzi w zwykłej rozmowie oraz konweniujący z nim ubiór – zwykle czarna marynarka i wyglancowane buty, biała koszula i aksamitka po szyją, czasem muszka. Wizerunku Andrzeja dopełniało bardzo staranne uczesanie. Krótko – image kompletnego arystokraty. Krótko po śmierci naszej Mamy w 2002 roku Andrzej przeniósł się do Nakła, na czym nieco ucierpiały nasze wzajemne kontakty.

Wierny Nawrze

Bez większego nadużycia można powiedzieć, że życie oddał Nawrze. Już jako dwudziestolatek, w 1973 roku „wychodził” dla siebie u ministra kultury status „społecznego opiekuna zabytków nawrzańskich”, wznawiany potem jeszcze dwukrotnie. Opisanie Jego czterdziestoletnich starań o uratowanie bezcennego kompleksu parkowo – pałacowego i innych zabytków Nawry mogłoby stanowić przedmiot osobnej, obszernej publikacji. W tej krótkiej notce posłużę się jako swoistym podsumowaniem Jego upartej walki o Nawrę fragmentem, skierowanym dramatycznego apelu do władz regionu, urzędów konserwatorskich i mediów z 2004 roku, opublikowanego m.in. we „Wiadomościach Ziemiańskich” (nr 22/2005):

„Minęło już ponad 30 lat odkąd po raz pierwszy występowałem z apelami o ratowanie ginących zabytków we wsi Nawra koło Torunia. O ich wybitnych walorach artystycznych, bogatej przeszłości historycznej i dużym znaczeniu politycznym tej wsi w przeszłości pisałem i informowałem wiele razy. Przypomnę jedynie, że w Narze znajdują się wczesnośredniowieczne szańce obronne, kamienno – ceglany kościół z XIV wieku, wyjątkowy pod wieloma względami zespół pałacowy z przełomu XVIII i XIX wieku, urokliwy park krajobrazowy z okazami starodrzewu, klasycystyczny spichlerz, XIX w. karczma, czworaki, etc.

W okresie zaborów Nawra była kolebką polskości i patriotyzmu. Ogniskowała się tam myśl narodowa i życie polityczne. Z wsią tą związane były wybitne postacie historyczne, luminarze sztuki i kultury: Julian U. Niemcewicz, gen. Józef Wybicki, Stefan Garczyński, Oskar Kolberg, Wojciech Kętrzyński, Kornel Ujejski, gen. Józef Haller…

Zabytki Nawry pozbawione po 1939 roku należytej opieki popadły w ruinę i dewastację. W latach 70. Udało się ten proces nieznacznie powstrzymać. Niestety na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat niewiele zmieniło się w sytuacji tych cennych dla naszej kultury obiektów. Zmienił się ustrój, zmieniły rządy, ministrowie, konserwatorzy zabytków, decydenci. Zmieniła się też na gorsze kondycja nawrzyńskich zabytków. Zaniedbane, mogą tak jak setki innych, przestać niebawem istnieć. Ginie w morzu zapomnienia i beztroski nasze narodowe dziedzictwo.

Dlatego też zwracam się po raz kolejny do Szanownych Państwa z gorącym apelem o pomoc nawrzyńskim zabytkom. Niech te pomniki kultury narodowej nie zostaną skazane na całkowitą zagładę. Niech ten list będzie epitafium dla wsi, która przez wieki była chlubą Pomorza.

Z serdecznymi pozdrowieniami, wyrazami szczerego szacunku i głębokiego poważania dla Wszystkich Państwa, którzy na przestrzeni tych ostatnich 30 lat starali się pomóc Nawrze i jej zabytkom.”

Z okazji Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków w 2005 roku , w uznaniu wybitnych zasług w dziedzinie ratowania dziedzictwa narodowego, Andrzej został uhonorowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego złotą odznaką „Za opiekę nad zabytkami” oraz równocześnie Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Jeszcze będąc śmiertelnie chory, podczas rozmowy z moją siostrą ubolewał, że nie udało mu się uratować Nawry, co było sensem i celem Jego pracowitego życia. Został pochowany w jej ziemi, na nawrzańskim cmentarzu.

 

Nawra w odbudowie!

Jego dzieło nie zostało jednak zmarnowane. W 10. Rocznicę śmierci Andrzeja kończy się właśnie opracowanie projektu rewaloryzacji kompleksu pałacowo – parkowego Nawry, przejętej przez dwoma laty drogą darowizny od skoligaconej z Kruszyńskimi rodziny Sczanieckich przez Kujawsko – Pomorski Urząd Marszałkowski. Prace remontowe mają ruszyć w przyszłym roku.

„Śpij spokojnie, Andrzeju w ciemnym grobie,

Niech się piękna Nawra przyśni Tobie…”

Marek Jarociński

Więcej informacji o działalności Jerzego Kruszyńskiego na stronach:

 http://www.szubin24.pl/Odszedl_Jerzy_Prawdzic-Kruszynski,2254.html

http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.147477

https://expressbydgoski.pl/zostana-tylko-fotografie/ar/10993957

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *